Zawzięłam się, ogarnęłam czasowo i wyszłam przed szereg. Dosłownie i w przenośni. W minioną sobotę zorganizowałam bowiem pierwsze w moim mieście warsztaty z kosmetyki naturalnej. Był stresik, ale jeszcze więcej było pozytwnej energii. Było 13 zupełnie niepechowych, cudownych ...